~ Paweł, Szkoła Świadków
„Szkoła Świadków pomogła mi odważniej żyć wiarą i świadczyć o niej zarówno w codziennych sytuacjach, jak i w sposób twórczy oraz kreatywny – nie zatrzymywać jej dla siebie, lecz dzielić się nią z innymi. Był to czas wychodzenia z duchowego „uśpienia” i budzenia głębszego zaangażowania w życie wiary. Ogromną wartością były wspólne spotkania, rozmowy, świadectwa oraz wymiana
doświadczeń z innymi uczestnikami, za co im serdecznie dziękuję. Szczególnie poruszyło mnie głębokie nauczanie oraz kapłańskie wsparcie ojca Bogdana Kocańdy, który z mądrością i autorytetem
pokazywał, jak być prawdziwym świadkiem Chrystusa. Szkoła Świadków to czas, który umacnia, inspiruje i motywuje do życia wiarą na co dzień oraz do odważnego świadczenia o Chrystusie”.
~ Elżbieta, Szkoła Budowania Wspólnoty
„Jestem wdzięczna Bogu, autorowi i organizatorom, że mogłam uczestniczyć w Szkole Budowania Wspólnoty. Treści oparte na katolickiej doktrynie pozwalają zrozumieć, co może dać wspólnota, a także przygotować na kryzysy we wspólnocie. Praca w grupach, szczere rozmowy i przemyślenia pozwalają zweryfikować osobistą postawę, zaangażowanie i oczekiwania członka wspólnoty. Zdobyta wiedza i doświadczenie pozwalają z ufnością patrzeć w przyszłość”.
~ Łucja, Szkoła Świadków
„Chrześcijanin to naśladowca Jezusa, który każdego dnia stara się podążać za Nim i być Jego świadkiem – w rodzinie, w szkole, w pracy czy wśród znajomych. Nie jest to łatwe, ponieważ często nie wiemy, jak dawać świadectwo wiary, lub po prostu brakuje nam odwagi, by to czynić. Szkoła Świadków, prowadzona w Rychwałdzie przez ojca Bogdana Kocańdę, uczy, jak dzielić się wiarą z innymi i przygotowuje do podjęcia działalności ewangelizacyjnej. Przewodnikami, jak i nauczycielami w tej nauce, są Maryja, apostołowie i wybrane przez Ojca postacie biblijne. Warto uczyć się od najlepszych!”
~ Sabina, Szkoła Uczniostwa
„Szkołę Uczniostwa pamiętam jako czas intensywnego zaznajamiania się z rzeczywistością bycia uczniem Chrystusa. Odbywało się to poprzez modlitewne studiowanie Pisma Świętego, tzw. skrutację ale i szereg wartościowych nauczań. Uczeń to człowiek wezwany, by być zawsze z Mistrzem i być jak Chrystus. Pójście za Nim oznacza wyruszenie w drogę. Szkoła Uczniostwa jest świetnym startem i daje
wskazówki, jak utrzymać się na tej drodze”.
~ Iwona, Szkoła Budowania Wspólnoty
„Uczestnictwo w Szkole Budowania Wspólnoty uświadomiło mi, że – tak jak ciało składa się z wielu członków – tak we wspólnocie stanowimy jedno ciało. Potrzebujemy siebie nawzajem, aby wzrastać w miłości. Uczestnictwo w spotkaniach jeszcze bardziej otworzyło mnie na służbę innym. Dziś wiem, że nie potrzeba spektakularnych działań, aby służyć drugiemu człowiekowi – czasem wystarczy drobny gest, gościnność czy wysłuchanie kogoś w atmosferze bezpieczeństwa, życzliwości i miłości”.
~ Ewa, Szkoła Uczniostwa
„Szkoła Uczniostwa to był czas odkrywania na nowo bogactwa Pisma Świętego. To czas chodzenia z Jezusem, uczenia się wsłuchiwania w Jego słowa, jak czynili to pierwsi uczniowie. To był czas pracy nad sobą, w której Bóg prowadził i wspierał. To w końcu – i przede wszystkim– czas modlitwy. Do dzisiaj żywy jest we mnie zachwyt nad tym, jak bardzo Bóg błogosławił i czuwał, abym pomimo wielu różnych obowiązków mogła codziennie spotykać się z Nim podczas pracy indywidualnej”.
~ Jadwiga, Szkoła Budowania Wspólnoty
„Szkoła Budowania Wspólnoty była dla mnie przestrzenią, w której czułam, że jestem „w domu” – wśród wolnych ludzi żyjących w Chrystusie. Odkryłam, że te spotkania nie były jedynie naszym dziełem, ale przede wszystkim projektem samego Boga, który przez drugiego człowieka pokazuje nam swoją miłość i prowadzi nas. Te doświadczenia i relacje są dla mnie niezwykle cenne i stanowią fundament mojej wiary”.
~ Wojtek, Szkoła Charyzmatów
„Szkoła Charyzmatów to dla mnie przede wszystkim cudowny czas wielu łask, wzrastania w wierze, dojrzalszego postrzegania świata i ludzi – czas, który trwa nieprzerwanie. To także czas refleksji i uświadomienia sobie jeszcze bardziej nie tylko, jakie wartości są w życiu ważne, ale też że każdy z nas jest obdarowany charyzmatami. Z pewnością Szkoła Charyzmatów ujęła mnie swoim programem, wiedzą, mądrością. Stałem się innym człowiekiem, bogatszym wewnętrznie. Należy też pamiętać, że: „Wszystkie charyzmaty należy ujmować w perspektywie służby, ale ona w sposób szczególny jest charyzmatem pasterzy i nauczycieli” (Ef 4,11).”
~ Kinga, Szkoła Świadków
„Poznanie kilkudziesięciu metod ewangelizacyjnych uświadomiło mi, jak wiele jest sposobów na to, by dotrzeć z Dobrą Nowiną o Chrystusie do drugiego człowieka. Zrozumiałam także, że każdy ma swój czas otwarcia się na Bożą obecność oraz że niezwykle ważne jest to, jak żyjemy i co pokazujemy własnym życiem – bo być świadkiem Chrystusa to przede wszystkim świadczyć o Nim całym swoim życiem”.
~ Jakub, Szkoła Uczniostwa
„Od kilku lat staram się żyć w żywym kontakcie ze Słowem Bożym – czytać i żyć Pismem Świętym. Na początku tej drogi szukałem sposobów rozważania Słowa na własną rękę – z literatury i internetu.
Wziąłem kilka razy udział w kursach on-line. Wszystko to wiele mi dało i poszerzyło wiedzę o Piśmie Świętym, jednak kamieniem milowym w tej mojej drodze była Szkoła Uczniostwa, w której uczestniczyłem w 2023 roku. Pamiętam zdanie, które padło na początku Szkoły, pewnie na pierwszym spotkaniu – że jest to porównanie do przesiadki z roweru na superszybki samochód wyścigowy. Od razu wyobraziłem sobie piękne czerwone ferrari i wielką prędkość. Nie wiedziałem jeszcze wtedy, że Szkoła Uczniostwa będzie dla mnie nawet nie ferrari, ale odrzutowcem w drodze przez życie z Żywym Słowem Bożym. Żyjemy w okolicach z dala od dużych miast i ośrodków ewangelizacyjnych, a szkoła uczniowska w Rychwałdzie to spotkania i porcja wiedzy na najwyższym poziomie – w dodatku w świetnej atmosferze i relacji z uczestnikami w małych grupach, które są szczególnie potrzebne w naszych
czasach braku relacyjności w parafiach.
Podczas spotkań i zadań domowych mogłem poznać metody rozważania Słowa Bożego oraz korzystania z Pisma Świętego w sposób profesjonalny. Odkryłem również sposób modlitwy Pismem Świętym. Ponadto w Szkole Uczniostwa odkryłem, kim jest uczeń Chrystusa – i że mogę nim być również ja. Każdy wykład, mocno oparty na Piśmie Świętym, wprowadzał mnie w cechy i zadania ucznia Chrystusa, którym świadomie mogłem zostać. Kiedyś z pewnym smutkiem patrzyłem na relacje z kursów ewangelizacyjnych z dużych miast, w których – z racji odległości – nie mogłem wziąć udziału. Teraz wiem, że również blisko mamy możliwość uczestniczyć w tym, co jest tak wielu z nas bardzo potrzebne w drodze do Pana. Dzięki Szkole Uczniostwa jestem w codziennym kontakcie z Pismem Świętym – Żywym Słowem Bożym, które przy każdym otwarciu sprawia, że nie jestem tylko Jego czytelnikiem, ale uczestnikiem wydarzeń w Nim opisanych, który chce żyć Słowem”.
~ Aneta, Szkoła Charyzmatów
„Szkoła Charyzmatów to czas, za który jestem wdzięczna Dobremu Bogu oraz o. Bogdanowi, prowadzącemu formację w Rychwałdzie. Bez tego doświadczenia byłabym uboższa (rzec mogę – bylibyśmy ubożsi, ponieważ wiele osób z naszej wspólnoty ukończyło szkołę), świadomie rozwijamy otrzymane charyzmaty. Dzięki uczestnictwu w kolejnym stopniu formacji mogłam na nowo odkryć bogactwo chrztu świętego, który czyni z nas członków Ciała Chrystusowego; zobaczyć żywy Kościół z niewyczerpanym zasobem darów Ducha Świętego. Na spotkaniach formacyjnych Pan pozwolił mi doświadczyć, jak pięknie jest być Bożym narzędziem, jak bardzo Jezus pragnie z nami obcować, mówić w naszym sercu, dzielić się swym Życiem. To niezwykłe… Tak dużo tracimy, nie chcąc wzrastać duchowo, nie pozwalając tym samym Panu, by uczynił nas kanałem Jego błogosławieństwa. Przyznam się szczerze, iż wcześniej towarzyszyło mi niedowierzanie; myślałam, że otwarcie się na rzeczywistość duchową jest zarezerwowane wyłącznie dla „wybranych”. A wystarczy pragnienie serca i gotowość przyjęcia łaski oraz wierne trwanie przy Źródle. Owszem, sama potrzebuję ciągłego nawracania serca i uzdrowienia kulejących nieraz przestrzeni mojego życia, jednak mimo własnej kruchości wiem, że Pan taką mną chce się posługiwać, by to Jego moc i chwała się objawiała. Owoce formacji, zdobytą wiedzę oraz praktyczne wskazówki przenosimy na naszą wspólnotę, którą tworzymy w małej miejscowości (Źródło Życia przy parafii Nawiedzenia NMP w Juszczynie). Rozeznajemy charyzmat, uwielbiamy Pana za wszystko, czego dokonał i za to, co czyni każdego dnia w naszym życiu. Spotykamy się co tydzień na kręgu biblijnym, uczestniczymy w comiesięcznej Eucharystii, modląc się, by również inni mogli doświadczyć osobistego spotkania z Panem. Jest w naszych sercach pragnienie modlitwy wstawienniczej, której także uczymy się w Rychwałdzie. Póki co podejmujemy modlitwy w formie nowenny za bliźnich w trudnej sytuacji, chorobie czy jakimkolwiek trudzie, by otoczyć ich opieką i prosić o Boże błogosławieństwo. Tak czyni uczeń Chrystusa, który chce naśladować Mistrza. Tak przyjęty styl życia jednak zobowiązuje. Potrzeba nieustannej pracy nad sobą, czujności serca, pogłębiania relacji z Panem każdego dnia, wytrwałości w modlitwie, odpowiedzialności, rozeznawania. To jest warunek, byśmy mogli widzieć znaki i cuda Bożej hojności!
Za możliwość ukończenia Szkoły Charyzmatów ze wspaniałym nauczycielem o. Bogdanem, zakonnikiem, franciszkaninem, który żyjąc dla Pana, pragnie prowadzić innych do doświadczenia chwalebnej wolności dzieci Bożych i życia w obfitości – z serca dziękuję. Zachęcam każdego do uczestnictwa w kolejnym szczeblu formacji. To „święte warsztaty”, namaszczone Bożą obecnością, dla
każdego, komu marzy się więcej niż bylejakość”.
~ Lucyna, Szkoła Charyzmatów
„Szkoła Charyzmatów była dla mnie ciekawym i zaskakującym doświadczeniem! Udział w niej bardzo
mnie zbliżył do mojego Kościoła katolickiego, który zobaczyłam w zupełnie innej odsłonie niż dotychczas. Była to dla mnie taka „namacalna” przestrzeń spotkania z Duchem Świętym – Jego działaniem i znakami. Dowiedziałam się, że każdy z nas ma swoje charyzmaty; należy tylko sobie to uświadomić, badać to w sobie, pragnąć, a następnie starać się je używać w służbie czy też w życiu ogólnie. Szkoła była dla mnie świetnym źródłem wiedzy, do której nie miałam wcześniej dostępu”.
~ Adrian, Szkoła Charyzmatów
„Ukończenie Szkoły Charyzmatów stało się dla mnie momentem głębszego poznania działania Ducha Świętego i odkrycia darów, które otrzymałem. W czasie tej drogi Duch Święty umocnił we mnie charyzmat ewangelizacji i pasterski, dzięki którym mogę gromadzić, motywować i prowadzić innych w wierze. Zrozumiałem, że każdy jest obdarowany w inny sposób i że te dary nie są dla nas samych, lecz dla wzrostu Kościoła i wspólnoty. Szkoła pomogła mi nabrać pewności, że jestem właściwie wyposażony do służby, a jednocześnie wskazała mi obszary, nad którymi warto pracować”.